SKO – Dwa Sławy
Dwa Sławy – SKO
Numer pochodzi z płyty Nie Wiem, Nie Orientuje Się wydanej w 2012 roku. Zespół znany jest z rapowania w sposób zabawny, rzucania hasztagami, aluzjami, metaforami i porównaniami. Sam skrót SKO, w tym przypadku może oznaczać Szkolną Kasę Oszczędności.
Rado Radosny 1 zwrotka:
„Pamiętam już od malca oszczędzałem
Mam na to świadka; bierzmowanie
Wiesz, zawsze lubiłem dusić parę groszy garścią
Potem zaczęli na mnie wołać Skąpiradko
Chciałem w promocji wszystko kupić; marzyciel
Po czym znalazłem sobie kumpli za dychę
Kiedy pytali – idziesz z nami na balet?
Mówiłem, że nie mam kasy i wykręcałem się sianem
Nawet oszczędzam na żarciu, patrz pod t-shirt
Wystają żebra; kaloryfer uh
Jeżdżę rowerem, jego urok cenię
A czasem złapię okazję; groupon.pl
Bywam oszczędny w słowach, zniknij z gadką
Bo nie gadam z obcymi; CB-radio
Ty też lubisz ciułać, pierwszy adres
I Dwa Sławy darmo z netu; happy-hours”
Radek mówi, że już od najmłodszych lat oszczędzał i ma na to świadka jakim jest bierzmowanie. Aluzja odnosi się w tym wypadku do świadka bierzmowania (osoby wybranej przez bierzmowanego do pełnienia funkcji ojca lub matki chrzestnej). Później przywołuje zwrot dusić grosz, oraz słowo Skąpiradło. Słowo to połączone jest również z imieniem rapera (skąpić + Radosław). Dalej mówi, że chciałby kupić wszystko ale tylko jeśli będzie promocja. Pada kolejny zwrot kupić kumpli za dychę – czyli dwojako rozumiane: kupić nieprawdziwych kumpli oraz w tym wypadku również z powodu skąpstwa zapłacić za nich 10 zł. Używa również zwrotu wykręcać się sianem co oznacza wymigać się, wykręcić się byle czym. Wspomina również, że jest skąpy nawet na jedzeniu o czym świadczyć ma jego chuda postura – kaloryfer. Używa roweru ponieważ jest najtańszym środkiem transportu, oraz przywołuje stronę Groupon.pl na którym można znaleźć masę kuponów rabatowych. Mówi, że oszczędza nawet w słowach, czyli z definicji tego zwrotu: unika nadmiernego używania słów lub wyrażeń, równocześnie wspominając, że nie rozmawia z nieznajomymi do czego często na trasie kierowcy używają CB-radia. Na końcu zwraca się do słuchaczy, że oni również lubią słuchać jego muzyki z różnych podejrzanych, bezpłatnych źródeł internetowych.
Refren:
„Duszę grosze, ja duszę grosze ciągle
Nie kupię sobie, nie kupię tobie – proste
Nie wiem na co wydam bo tak nie mam w sumie potrzeb
I duszę duszę duszę, ale będzie super pogrzeb”
Jest swego rodzaju podsumowaniem minionej zwrotki i na końcu jest zwieńczony, że Radek będzie oszczędzał do śmierci.
Astek 2 zwrotka:
„Polak potrafi oszczędzać; Audi w gazie
Pilot w folii; kamikadze
Telefon w etui, nie ma szansy żadna ryska
Mój zalicza Rysy momentalnie; alpinista
Myjesz zęby, zakręć kurek
Zakręć gałę; Bartek Kurek
Wiem, że żyjesz tak na co dzień – nie okłamiesz mnie
Zatem oszczędź sobie; autosave
Ty odkładać pape musisz wciąż
Mi w kieszeni się otwiera nóż kiedy w twojej kusi wąż
(Hajs się zgadza)
To twoje j*bane Bushido
Twoje żyły to garoty, tak cię dusi grosz
Gdzie nie pójdziesz liczykrupo wstyd przynosisz
I nie pierd*l mi, że winny grosik
Zjadasz g*wno spod siebie jak ja połowę Polski
Zresztą ch*j tam, kończę; Wołodyjowski”
Astek również skupia swoją uwagę wokół pieniądza i od razu przywołuje drogi samochód, który został przerobiony z benzyny na gaz aby taniej się go użytkowało. Kolejne linijka odnosi się do japońskich kamikaze, którzy podczas drugiej wojny światowej wlatywali samolotami w obrane cele. Skutkowało to wielkością zadawanych obrażeń wrogom, oraz śmiercią pilota (samoloty były w tym okresie bardzo czyste, ponieważ były one trumnami pilotów). Dalej przywołane zostało etui na telefon, które chroni go przed zniszczeniem, jednocześnie Astek mówi, że jego telefon nie posiada dzięki temu rys, choć zdobywa razem z nim Rysy jak alpinista (warto nadmienić, że Astek jest bardzo wielkim fanem gór i od dawna się po nich wspina – takie hobby). Później wspomina, że jak się myje zęby to powinno się zakręcić się wodę (oszczędność) i przytacza również znanego polskiego siatkarza Bartka Kurka – przywołując zakręcanie przez niego piłki podczas serwowania. Zwraca się do słuchaczy, że wie, że każdy z nas tak żyje i żebyśmy oszczędzili sobie tłumaczeń, rzuca zwrot autosave, który oznacza automatyczne zapisywanie postępów w grach komputerowych lub w programach. Astek mówi, że nienawidzi ludzi skąpych i używa do tego dwóch zwrotów. Jemu się na ich widok w kieszeni otwiera nóż – jest zdenerwowany, kiedy w ich kieszeniach czai się wąż – są nazbyt oszczędni. Zwraca się do skąpców, że ich jednym kodeksem są pieniądze. Mówi, że połowa Polaków żyje w ten sposób i oszczędza na wszystkim. Kończąc analogią do zwrotu użytego przez Kmicica do Wołodyjowskiego Kończ waść, wstydu oszczędź.
Pojawia się również zmieniona konotacja w refrenie:
„Topię forse, ja topię forse ciągle
Kupię coś sobie, kupię coś tobie – proste
Póki starczy floty zaspokajam morze potrzeb
Raz na wozie, raz pod wozem – rollercoaster”
W którym Astek mówi, że lubi wydawać i tracić pieniądze, używa również polskiego przysłowia raz na wozie raz pod wozem oznaczającego, że raz w życiu jest lepiej, a raz jest gorzej.
JaroSław i RadoSław wydali wspólnie aż 10 płyt od 2007 roku. Tytuły płyt z datami: Dla Sławy 2007, Nieśmiertelna Nawijka Dwusławowa 2010, Muzyka Kozacka 2011, Nie Wiem, Nie Orientuje Się 2012, Ludzie Sztosy 2015, Danyds Flow 2017, Coś Przerywa 2018, Pokolenie X2 2020, Z Achiwum X2 2022, I Jest To Możliwe Mixtape 2023 (wspólnie z Grubym Mielzkym i Persem). Jest to jeden z moich ulubionych duetów rapowych. Zawsze potrafią rozbawić i zaciekawić swoimi linijkami. Mało kto potrafi w tak ciekawy sposób ukazać tak wiele porównań i metafor w jednym kawałku. Każdy z numerów wymaga dokładnej analizy, a równocześnie wpada w ucho i nie zanudza. Do tego rzucane przez nich hasztagi były w tamtych czasach swego rodzaju nowością i można powiedzieć, że stworzyli oni coś oryginalnego. Chłopaki po dziś dzień nawijają w ten sam niezmiennie ciekawy sposób. Z tego co widziałem, zapowiedzieli już nowe wydawnictwo na które nie ukrywam, że czekam pełen entuzjazmu, bo oni nigdy nie zawodzą. Wiem, że ich kolejna płyta będzie świetnie dopracowana. No i przede wszystkim wiem, jak to sami ujęli, że będzie czasem zabawnie, ale nigdy śmiesznie.