Kapitał sztuki – suplement 2020/2021
W kieleckim BWA można oglądać wystawę „Kapitał sztuki – suplement 2020/2021″. Swoje dzieła prezentuje 80 artystów. Są to osoby zrzeszone w regionalnych oddziałach Związku Polskich Artystów Plastyków, Związku Polskich Artystów Fotografików, Związku Polskich Artystów Rzeźbiarzy i Polskiego Stowarzyszenia Edukacji Plastycznej, albo zaproszone do udziału w wystawie przez kuratorów. Obrazy, grafiki, plakaty, fotografie, rzeźby i instalacje świętokrzyskich twórców wypełniają wnętrze galerii. Ponadto „Kapitał sztuki” przypomina także twórczość zmarłego w 2021 roku Krzysztofa Jackowskiego. Wystawa ma dwie odsłony – część obrazów wybitnego kieleckiego malarza pochodzących z kolekcji BWA zaprezentowana jest na Kapitulnej 2, a część w Galerii ZPAP „Tycjan” przy placu Artystów. Katalog towarzyszący wystawie zawiera także wspomnienie o zmarłym w 2021 roku rzeźbiarzu Gustawie Hadynie.
Mamy okazję do podziwiania różnego rodzaju dzieł sztuki, z których część nawiązuje do aktualnych wydarzeń dotyczących polityki, pandemii koronawirusa, czy zmian klimatycznych. Z pewnością wystawa ta będzie nie lada gratką zarówno dla koneserów sztuki, jak i przeciętnego widza.
Biuro Wystaw Artystycznych czynne jest od wtorku do niedzieli w godz. od 11:00 do 18:00. Wystawę będzie można oglądać do 10.02.2022.
„Powrót ‚Kapitału sztuki‘ po rocznym niebycie spowodowanym pandemią, skłania nas do refleksji. Paradoksalnie, sytuacja ograniczeń i izolacji, zmusza twórców do intensywnego działania. […] Zamknięci w pracowniach, w domach, bronimy się przed złem poprzez pracę. To krzyk bezradności, sprzeciwu, strachu, a także tęsknoty za normalnością. Sztuka stała się dla nas artystów swoistym wentylem bezpieczeństwa. Pozwala nam zapomnieć na chwilę o tym, co dzieje się za oknem. Wszystkie te emocje wyrzucamy na płótno, zamykamy w kadrach zdjęć, utrwalamy poprzez sztukę. Walczymy o przetrwanie, nie tylko fizyczne, ale o wartości nadrzędne. Nie jest nam łatwo. Wrażliwość, którą zostaliśmy obdarzeni, bywa często przekleństwem. Ponowne spotkanie wszystkich związków i stowarzyszeń twórczych niesie nadzieję, że jeszcze będzie pięknie, jeszcze będzie normalnie”– napisał w tekście do katalogu kurator wystawy z ramienia PSEP Marek Sabat.