267 milionów…

Niedziela. Pochmurno, ma padać. Wczoraj front burzowy, który przeszedł przez kilka województw na zachodzie i południu, spowodował konieczność podjęcia interwencji przez straż pożarną ponad 1000 razy. Padał ulewny deszcz, były burze z gradem, wiał bardzo silny wiatr. Podtopionych jest wiele miejscowości w różnych regionach Polski. Dziś front przesunął się do centrum. Przyszły tydzień również będzie deszczowy i burzowy.

Nie są z tego zadowoleni wczasowicze i wszyscy Ci, którzy jeszcze mają urlop. Ostatnio okazało się, że nie wszyscy, którym przysługuje bon turystyczny, wykorzystali dopłatę do wakacji. Wprowadzając ten program rząd szacował, że jego realizacja pochłonie 4,4 mld zł. Liczba bonów przygotowanych wynosiła 4,3 mln. Jednak po dwóch latach widać, że wykorzystana została tylko część z nich (2,3 mln – zrealizowano nimi płatności na kwotę 2,5 mld zł). Program obowiązuje do 30 września, był już raz przedłużony o 6 miesięcy. Przedstawiciele organizacji turystycznych proszą ministerstwo o ponowne przedłużenie terminu ważności o dalsze 6 miesięcy. Są pieniądze, ale potrzebna jest decyzja.

Tegoroczne wakacje są inne. Pierwsze po globalnej pandemii, w trakcie wojny, z drożyzną. Nie zniechęca to jednak ludzi przed podróżowaniem. Oblężone są lotniska, gdzie po pandemii brakuje pracowników, zwłaszcza obsługi naziemnej. Problemem są nie tylko odwołane i spóźnione loty, ale także zagubiony bagaż.  Firmy analityczne zajmujące się lotnictwem podały informacje, że w tym sezonie jest to już o 30% więcej zagubionego bagażu. To jest astronomiczna liczba ok. 1 miliona 700 tys. sztuk. „Lato zagubionego bagażu” – tak można określić ten sezon.

Zbliżamy się do końca wakacji. Trochę oderwaliśmy się od kłopotów dnia codziennego, ale informacje, szczególnie te ekonomiczne, nieustannie nas atakują.  I nie są dobre. Inflacja za lipiec wynosiła 15,6%. Spadło PKB za drugi kwartał o 2,3% w stosunku do wyników pierwszego kwartału. Ekonomiści twierdzą, ze jest to efekt  miedzy innymi spadku wydatków konsumenckich. Sondaże to potwierdzają. Prawie 76% ankietowanych mówi, że ogranicza wydatki, oszczędza i z przerażeniem patrzy na ceny opału na zimę. Ale nie wszyscy zaciskają pasa. W tym tygodniu media podały wyniki analizy raportów 19 spółek giełdowych z udziałem skarbu państwa. Wszystkie te spółki giełdowe zobowiązane są przepisami do ujawniania wynagrodzenia poszczególnych członków swoich władz. Z analizy wynagrodzeń za lata 2016 do 2021 wynika, że 122 osoby pobrały wynagrodzenia w wysokości 267 milionów. Wśród nich jest 66 osób, które zostały milionerami „z nominacji partyjnych”. Część z pozostałych ok. 56 osób dołączy do tego grona po wypłacie wynagrodzeń za 7 miesięcy 2022 roku. A to tylko 19 spółek. Na rynku funkcjonuje ok. 430 spółek z udziałem skarbu państwa. Niestety nie wszystkie ogłoszą publicznie raporty, a więc nie dowiemy się ilu jeszcze nowych milionerów jest wśród nas.

A na Ukrainie już 179 dzień wojny. Walki toczą się w Donbasie, koło Chersonia. Atakowane są różne wojskowe  obiekty na Krymie.  Media ukraińskie podają, że Rosjanie wpadli w panikę, masowo sprzedają mieszkania i uciekają do Rosji. Jest i dobra wiadomość: morskim korytarzem humanitarnym wywieziono do krajów zagrożonych głodem już 670 tys. ton ukraińskiego zboża i kukurydzy. We Lwowie spotkali się prezydenci Ukrainy, Turcji i sekretarz generalny ONZ. Rozmawiano między innymi o sytuacji wokół Zaporowskiej Elektrowni Jądrowej. „Nie chcemy przeżyć drugiego Czarnobyla” stwierdził prezydent Turcji. Została omówiona możliwa misja Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej w okupowanej przez Rosjan elektrowni.