Projekt kulturalny

FilmProjekt kulturalny

Święta z Timem Burtonem?

Halloween minęło już jakiś czas temu. Teraz wszyscy szykujemy się do świąt. Na dzisiaj jednak zaproponowałam nam, wydaje się, bardzo nietypową animację.

The Nightmare Before Christmas, czy Miasteczko Halloween, według polskich tłumaczy, pomysłu Tima Burtona, reżyserii Henry’ego Selicka. Co pomyślałaś, jak zaproponowałam ci ten tytuł, do obejrzenia teraz, a nie bliżej Halloween?

Film opowiada i o Halloween, i o Bożym Narodzeniu, ale ma też uniwersalne prawdy, które mogą być przypisane do każdego święta. W końcu główny bohater Jack znajduje w lesie magiczne miejsce, z którego wywodzą się wszystkie święta. Są ukryte w drzewach, a wejścia do nich są też naprzeciwko siebie. To pokazuje, że święta mają wspólne cechy i pochodzą od tych samych albo chociaż podobnych wartości. Nie zdziwiło mnie więc to, że wybrałaś akurat taki film.

Read More
FilmProjekt kulturalny

Kiedy sąsiadujesz z tajemniczym Totoro…

Mój sąsiad Totoro to japoński film z 1988 roku, produkcji studia Ghibli. We wrześniu 2007 roku po raz pierwszy polscy odbiorcy mogli zapoznać się z tą pozycją przed ekranami kin. Obecnie Mój sąsiad Totoro znajduje się w ofercie platformy Netflix. Czy warto poświęcić tej starszej już produkcji wieczór? I czy to właściwie tylko bajka dla dzieci?

Jeśli chodzi o produkcje japońskie, to można powiedzieć, że w pewnym stopniu znam je od dzieciństwa, poprzez japońsko-włoski serial animowany Cinderella Monogatari. Później było zetknięcie z Pokemonami i Bakuganami, poprzez seriale anime. Na wiele lat japońskie produkcje później mnie omijały. Teraz na nowo wchodzę w ten temat. Przez polecenia znajomego oglądaliśmy z moim chłopakiem anime Record of Ragnarok, dostępne na Netflixie, a ostatnio on sam znalazł i wciągnął i mnie i siebie w inny tytuł The Misfit Of Demon King Academy, czy po prostu Akademię Władcy Demonów — wyszukiwarka znajdzie ten tytuł od razu po wpisaniu tego hasła.

Read More
INSTA-KULTURAProjekt kulturalnySztuka

„Więcej sztuki” na Instagramie

Autorka w tekstach ujawnia swoją płeć, ale nic więcej, chce pozostać anonimowa, co często podkreślała odpowiadając na pytania internautów zadawane na instastory. Zdradziła jedynie, że jest młodą kobietą, która jeszcze uczęszcza do liceum.

Moim zdaniem anonimowość twórczyni jest jednym z elementów, który nadaje profilowi coś magicznego i wyjątkowego. Czytelnik może wyobrażać sobie, jak ma ona na imię, jak wygląda, podobnie, jak kiedy czytamy ulubioną książkę i mamy określone wyobrażenia na temat bohaterów.

Każdy wiersz anonimowej poetki ma podobną tematykę, ale również różni się od pozostałych. Treści są uniwersalne i wywołują liczne emocje. Autorka powyższego profilu instagramowego wydała książkę. Poniżej zamieszczam moje ulubione teksty jej autorstwa (takie, które można znaleźć na profilu oraz takie, które zostały już z niego usunięte).

Read More
MuzykaProjekt kulturalnyPRZEBÓJ NOCY

Średnie ogólne – Kuba Knap

Kuba Knap jest bardzo płodnym artystą, który ma na swoim koncie 18 płyt, z czego dwie dwupłytowe, w tym mixtapy, oraz epki. To wszystko wydał od 2013 roku. W samym roku 2019 wydał 6 płyt – Knurion, Koniec końców, Flaj Łajz (z zespołem Renegaci Funku), Na rejonie na patencie (z Kajzerem), Wpierpol (z zespołem Okoliczny Element), oraz Undaknap (ze składem Undadasea).

W 2023 roku co prawda wydał jedną płytę, na którą słuchacze musieli czekać 3 lata – Tipiknapa. Jednak jest to najdojrzalsza płyta, na której wszystkie bity zostały wykonane w jazzowym stylu z żywymi instrumentami. Śledząc na bieżąco karierę Kuby Knapa, oglądając liczne wywiady i słuchając przede wszystkim jego twórczości cieszę się, że jego kariera poszła w tym kierunku. W kierunku nieskomercjalizowanym i spokojnym. Knap już nie jest Bejływemyszon – porzucił alkohol i wydoroślał, a cel został ten sam mianowicie: granie z pasją i wspieranie swoich ludzi. Knap dziś jest dojrzałym gościem o czym świadczy ten numer oraz ostatni album Tipiknapa, który każdemu z całego serca polecam przesłuchać w całości.

Read More
FilmProjekt kulturalnySztuka

Kim był Vincent van Gogh według swoich obrazów? Twój Vincent

„Twój Vincent”  to brytyjsko-polski pełnometrażowy film z 2017 roku, zrealizowany przez malarzy. Odtworzyli oni słynne obrazy Vincenta van Gogha i z pomocą aktorów, zanimowali je, tworząc historię o jego życiu i śmierci. Reżyserią projektu zajęli się Dorota Kobiela i Hugh Welchman. Stworzyli oni również fabułę filmu, wspierani przez prozaika i poetę Jacka Dehnela.  Czy do nagradzanego w 2017 roku filmu, warto powrócić?

Sama koncepcja stworzenia filmu o artyście, za pomocą jego dzieł, tchnięcia życia w postacie, które malował, bardzo mnie zaciekawiła. Zwłaszcza kiedy główną postacią jest Vincent van Gogh, malarz niedoceniany za życia, a który stał się ojcem malarstwa współczesnego. Nie miałam go jednak okazji zobaczyć, podczas jego premiery. Kiedy więc ostatnio zobaczyłam, że film dostępny jest na platformie Netflix, wiedziałam, że go obejrzę i nie zawiodłam się. Zarówno pod kątem artystycznym, jak i fabularnym. Jednak zanim te elementy chciałam zapytać o coś innego, niejako zacząć od początku.
Zaproponowałam go do obejrzenia Tobie, bo byłam ciekawa Twoich odczuć. Zwłaszcza że, wiem, iż widziałaś już „Chłopów”, stworzonych w podobnym stylu — jako dzieło malarskie, a jednak film. Jak odbierasz taką formę filmu?

Read More
INSTA-KULTURAProjekt kulturalnySztuka

Instagram a malarstwo. Kilka słów o włoskiej artystce

Na instagramie @Mariajosé Gallardo systematycznie publikuje zdjęcia swoich prac. Można z łatwością dostrzec, że jej twórczość oscyluje pomiędzy tradycją a ponowoczesnością, której towarzyszą duże dawki ironii i kobiecych akcentów, przybliżających ją do feministki. Jak sama wspomina, czerpie elementy z kultury popularnej, z estetyki bliskiej romansom, magazynom kobiecym i przewodnikom gospodyń domowych z lat siedemdziesiątych. Wszystkie te elementy przenosi do wysokiej kultury malarstwa na płótnie.

Uważam, że jest to twórczość, która nie każdemu przypadnie do gustu. W jej prostokątnych kompozycjach, portretach otoczonych kwiatowymi girlandami, usytuowanych w efektownym i teatralnym tonie, odnajdujemy wyraźną skłonność do tzw. horror vacui, czyli lęku przed pustką. Mamy tutaj do czynienia z tendencją do całkowitego wypełniania powierzchni obrazu motywami figuralnymi lub ornamentalnymi.

Również nastrój w niektórych obrazach Marii jest dość mroczny, u niektórych może wywoływać niepokój, a nawet grozę. Jest to budowane nie tylko poprzez ciemną kolorystykę dzieła, przeplatająca się ze złotymi akcentami, ale również za sprawą ostrych linii postaci. Świadczą o tym również liczne dzieła, w których głównym bohaterem staje się szkielet człowieka. Autorka tym samym kontynuuje średniowieczne hasło „memento mori”.

Read More
MuzykaProjekt kulturalnyPRZEBÓJ NOCY

Z rozsznurowanymi butami piszę o Fiszu

Nie chodzi o interpretacyjny popis, o wałkowanie wersu po wersie, dlatego nie napiszę kolejnego tekstu, jak to „osoba mówiąca” cierpi, wylewa metaforyczne słoiki łez i wspomina choć nie powinna. Wydaje mi się, że nie to chcę osiągnąć. Przy każdym wpisie zadaje sobie wręcz sakramentalne już pytanie: co chcę przekazać? I za każdym razem chciałabym, żeby atmosfera z młodych lat udzieliła się każdemu, żebym była dziewczyną z domówki, która puszcza swój ulubiony kawałek późno w nocy, z lekko szumiącego głośnika. Taki właśnie jest Fisz, którego lubię najbardziej. Nostalgiczny, delikatny, można się powoli bujać, przechylać w rytmie tych wszystkich powtórzeń, które okazują się bardzo na swoim miejscu.

Dzisiaj mam wrażenie, że Fisza postrzega się jako historię, czego, po pierwsze bardzo bym nie chciała, po drugie jest to zupełnie niesłuszne. To co zapoczątkował, teraz możemy dostrzec u twórców, którzy biją rekordy popularności. A dodatkowo Fisza może słuchać mama i córka, ojciec i syn i młoda babcia, bo to przeżycie ponadpokoleniowe, bo to jazz na żywo w kawiarni w Gdańsku i koncert w gdyńskim porcie, bo nie ma tam nic o gangsterach, skunach i szmulach.

Read More
MuzykaProjekt kulturalnyPRZEBÓJ NOCY

Ukryty w mieście krzyk – Pezet

Kolejnym utworem, który będę analizować jest Ukryty w mieście krzyk autorstwa Pezeta. Utwór pochodzi z płyty Muzyka Klasyczna z 2002 roku. Za produkcje utworu odpowiada Noon. Sampel użyty przez Noona pochodzi z utworu Mike’a Oldfielda – The Lake. W roku 2021 powstała nowa wersja tego numeru stworzona przez Łysy Live Session. O samym albumie raper mówi: „pierwszy album robisz całe dotychczasowe życie, każdy kolejny – raptem dwa lata”.

Utwór zaczyna się od refrenu, w którym powtarzany jest zwrot „My, ukryty w mieście krzyk”. Pezet przyznał w jednym z wywiadów udzielonym dla rytmy.pl w 2022 roku, że obecnie uważa to za grafomanię i nie użyłbym powtórnie takiego sformułowania. Mówi dosłownie, że wyrzuciłbym w pierwszej kolejności wers „mokra jak Bonaqua” z utworu Seniorita, a „w drugiej kolejności – frazę ukryty w mieście krzyk, czyli kultowe sformułowanie”.

W pierwszych wersach Pezet mówi o ludziach, którzy obserwują go i jemu podobną młodzież i myślą o nich różne, przeważnie złe rzeczy. Tacy ludzie jak on poddawani są stereotypowej opinii – uważa się ich za osoby bez uczuć, osiedlowe, może nawet trochę patologiczne. Pojawia się również zwrot w kierunku policji, że może jedynie spisać protokół i zadaje znów kolejne pytanie „kto krzyknie rap to rewolucja roku?”, zachęcając tym ludzi do wspierania jego muzyki.

Read More
MuzykaProjekt kulturalny

Z mroku rodzi się nadzieja: Pierwsze wyjście z mroku COMA

Coma to polski zespół z pogranicza metalu i rocku. Cięższe brzmienia królują zwłaszcza w ich debiutanckim albumie studyjnym Pierwsze wyjście z mroku, wydanym w 2004 roku. W marcu 2023 album ten otrzymał certyfikat platynowej płyty. Co się kryje w mroku?

Anna Dobrut: Poprzednim razem przesłuchiwałyśmy album hip-hopowy, a dziś na tapet bierzemy płytę metalową zespołu Coma. Jakie są Twoje pierwsze wrażenia po wysłuchaniu ich utworów? Miałaś już do czynienia z Comą, a może byłaś na ich koncercie?

Julia Dudek: Nigdy wcześniej nie słyszałam zespołu Coma. Chociaż pośrednio miałam z nim zetknięcie. Bardzo często słuchałam piosenki innego zespołu, gdzie gościnnie występował wokalista Comy, Piotr Rogucki. Mianowicie utwór Whole World is Watching, zespołu Within Temptation, z albumu Hydra. Znasz ten kawałek?
Odnośnie pierwszych wrażeń zaś… Poczułam się dziwnie. To jest najlepsze określenie, bo z jednej strony były rzeczy, które mi się podobały, ale ten album jakoś nie przemówił do mnie, nie trącił mojego serca. Może jeden, czy dwa kawałki wybiły się, ale nie miałam czegoś takiego, żeby mi to siedziało w głowie.

Read More
MuzykaProjekt kulturalnyPRZEBÓJ NOCY

Raskolnikov – Donguralesko

Jestem wielkim fanem twórczości Donguralesko już od lat. Pamiętam, że płytę Magnum Ignotum Preludium, kupił mi na 16 urodziny kolega, jako prezent na urodziny. Dzięki tej płycie jeszcze bardziej zagłębiłem się w świat literatury, poprzez takie utwory takie jak Ikar, Umarli poeci, Gra szklanych paciorków, czy Raskolnikov. Na płycie znajduję się również numer: 451 Stopni Fahrenheita, który odnosi się do powieści Raya Bradburego, którego po przesłuchaniu piosenki stałem się wielkim fanem i zagłębiłem się dość mocno w jego twórczość, czytając jego powieści, oraz krótkie opowiadania.

Dziś z perspektywy czasu mogę jedynie powiedzieć, że to jedna z najważniejszych dla mnie płyt i na pewno miała ona ogromny wpływ na moje życie.

Read More