Nasz ŚwiatPolecanePublicystykaSpołeczeństwo

Szkoła alternatywna

Co by było gdyby tak zrobić sobie przerwę od szkoły? Chociaż przez dzień czy dwa odpuścić sobie wstawanie o 6:00, a zamiast tego nastawić swój budzik na godzinę 8:30? A może wcale go nie ustawiać i choć przez jeden dzień porządnie się wyspać?

Jestem pewna, że takie myśli przewijają się przez głowę każdego ucznia raz na jakiś czas. Rzadko kiedy jednak ktoś traktuje je jako bodziec do zmiany czegoś w swojej edukacji. Zatrzymując się na chwilę w swoich wyobrażeniach, nie zdajemy sobie sprawy z możliwości uczenia się w inny sposób, dostosowany do naszych indywidualnych potrzeb oraz stylu życia. Ja również nie miałam o tym pojęcia do momentu, w którym dowiedziałam się o edukacji domowej.

Jak mówi Wikipedia, edukacja domowa polega na nauczaniu dzieci lub młodzieży przez ich rodziców, poza systemem szkolnym. Oznacza to, że uczniowie i ich rodzice są odpowiedzialni za przyswojenie wiedzy, a w szkole zdają tylko egzaminy. Dla mnie jest to przede wszystkim ogromna dowolność sposobu nauki oraz multum możliwości. Oczywiste jest to, że dzieci w wieku szkoły podstawowej, uczące się w edukacji domowej, muszą w pewien sposób polegać na swoich rodzicach. To właśnie oni przekazują im wiedzę i naprowadzają na wartościowe treści. Ja jednak chciałabym się skupić na edukacji domowej w liceum. Sama jestem uczennicą Szkoły w Chmurze na edukacji domowej w drugiej klasie szkoły średniej. U mnie pomysł na taki sposób nauki przyszedł wraz z nadejściem pandemii Covid 19 oraz rozpoczęciem zdalnego nauczania. Z każdym dniem lekcji zdalnych zaczęłam zauważać ile pracy jestem w stanie wykonać sama, przygotowując się samodzielnie do egzaminu ósmoklasisty. Ku memu ogromnemu zdziwieniu ilość czasu, którą poświęcałam na samodzielną naukę była o wiele mniejsza niż suma godzin spędzonych bezczynnie przed ekranem komputera. Wtedy przekonałam się, że ucząc się samodzielnie jestem o wiele bardziej efektywna.

Równie ważnym powodem zmiany mojego sposobu nauki był fakt, że chodziłam do Szkoły Muzycznej i brakowało mi czasu na ćwiczenie na instrumencie. Natłok zajęć w szkole, masa prac domowych oraz ogromna ilość testów zabierały mi czas, który mogłabym poświęcić na rozwijanie moich umiejętności gry na fortepianie. Szkoła przestała sprawiać mi frajdę i zaczęła kojarzyć się tylko ze stresem, zmęczeniem i brakiem wolnego czasu.

Edukacja domowa daje ogrom wolności, ale również niesie za sobą dużą odpowiedzialność. Żeby dobrze odnaleźć się w takim systemie, ważna jest chęć do nauki oraz motywacja wewnętrzna. Nie ma tutaj ocen, kartkówek oraz sprawdzianów, które zmuszałyby nas do siedzenia przed książkami. Nie ma również narzuconych deadline’ów. Bardzo ważne jest, żeby znaleźć swój rytm oraz wypracować sobie tryb pracy, który jest najbardziej efektywny. Dużą zaletą jest to, że czas nauki można dostosować do swoich własnych preferencji. Jedni wolą uczyć się z samego rana i mieć wolne popołudnie. Drudzy cenią sobie możliwość wyspania się rano i preferują naukę po południu lub wieczorem. Kolejną rzeczą, w której osoby wybierające edukację domową mogą czuć się bardzo swobodnie to materiały i pomoce naukowe. Część osób uczy się historii, zwiedzając muzea i zabytki, niektórzy wybierają podręcznik, a jeszcze inni lubią uczyć się ze stron w Internecie i filmików na YouTube. Wszystkie te możliwości są jak najbardziej w porządku, jeśli tylko odpowiadają koncepcji uczniów i mogą oni wynieść z nich coś wartościowego.

Edukacja domowa świetnie sprawdzi się u osób, które czują, że szkoła systemowa zabiera im czas na realizowanie swoich pasji. Uczniowie wybierający ten tryb nauki mogą przeznaczać minimalną ilość czasu na przedmioty, które nie wydają im się interesujące, a za to w pełni oddać się rozwijaniu pasji i zainteresowań. To oni wybierają, na czym im zależy, a co nie jest dla nich ważne. Uważam, że ten tryb nauki jest również doskonały dla osób, które często podróżują. Dzięki brakowi problemów związanych z frekwencją mogą swobodnie wyjeżdżać, a terminy egzaminów dopasowywać do swojego grafiku. Na edukację domową często również decydują się osoby, dla których uczenie się i przebywanie w dużej grupie osób jest stresujące i problematyczne. Przebywanie w domowym zaciszu i uczenie się we własnym komforcie będzie pomocne dla osób z Autyzmem czy Zespołem Aspergera.

Warto pamiętać, że edukacja domowa nie jest dla wszystkich. Dużo osób ma problem z motywacją wewnętrzną, a terminy sprawdzianów w szkole są dla nich bodźcem do nauki. W takim trybie bardzo ważnym elementem jest samozaparcie i determinacja, ponieważ to uczniowie sami musza zmotywować się do pracy.

Edukacja domowa pozwoliła mi odkryć moją prawdziwą pasję i pomyśleć o tym co naprawdę chciałabym robić w życiu. W szkole zawsze uczyłam się dobrze i każdą klasę kończyłam z wyróżnieniem, jednak gdy ktoś zapytał mnie o moje mocne strony, ciężko było mi cokolwiek wymienić. Byłam dobrą uczennicą, ale żaden przedmiot nie przyciągał dostatecznie mojej uwagi. Przez natłok prac domowych oraz testów z każdego możliwego przedmiotu, ciężko było mi zainteresować się czymś konkretnym. Gdy zmieniłam tryb nauki, w końcu znalazłam czas na sport. Zaczęłam trenować lekką atletykę i dowiedziałam się, że naprawdę lubię to robić. Po roku treningów udało mi się dostać na moje pierwsze w życiu Halowe Mistrzostwa Polski w skoku w dal, które ostatecznie ukończyłam na piątej pozycji. Podjęłam też decyzję o zrezygnowaniu ze Szkoły Muzycznej. W końcu znalazłam chwilę na posłuchanie dobrej muzyki i byłam na wielu wspaniałych koncertach, które na długo zostaną mi w pamięci. Zrezygnowanie ze szkoły systemowej niesamowicie podniosło komfort i jakość mojego stylu życia. Mam czas na to, żeby jeść codziennie regularne, ciepłe posiłki. Wysypiam się i jestem wypoczęta. Nie stresuję się niepotrzebnymi rzeczami i mam czas na to co lubię robić.

Żeby dobrze odnaleźć się w systemie edukacji domowej, warto zwrócić uwagę na szkołę, do jakiej się przepisujemy. Teoretycznie możemy przejść na ten rodzaj edukacji w każdej szkole, ale zdecydowanie lepiej jest znaleźć szkołę przyjazną oraz doświadczoną w pracy z uczniami z edukacji domowej. Taką szkołą jest Szkoła w Chmurze, w której uczę się od stycznia tego roku. Szkoła swoją siedzibę ma w Warszawie, ale uczniowie z edukacji domowej korzystają z platformy internetowej stworzonej właśnie dla nich. Platforma składa się z pięciu zakładek takich jak: kokpit, karty pracy, kalendarz, egzaminy oraz materiały. Myślę, że najbardziej wartościowymi materiałami są karty pracy z każdego przedmiotu, pogrupowane w zagadnienia oraz tematy. W liceum każdy uczeń ma dostęp do kart pracy z całych czterech lat szkoły średniej i to właśnie od wybiera, które są dla niego najciekawsze oraz w jakiej kolejności chce je robić. Oczywiście nie jest to obowiązkowe, jednak bardzo pomaga w zdawaniu egzaminów. Egzamin z każdego przedmiotu zdajemy na platformie w formie ustnej oraz pisemnej. Część pisemna to zadania ze zrobionych przez nas kart pracy, ułożone w losowej kolejność. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że o wiele przyjemniej jest pisać egzamin z materiałów przerobionych wcześniej. Egzamin ustny to 15-minutowa rozmowa z egzaminatorem. Może mieć ona formę projektu lub zadawania pytań z określonej puli materiału. Uczeń może również powiedzieć, że przygotował odpowiedzi na trzy określone pytania i przedstawić je nauczycielowi. Każdy egzamin przeprowadzany jest z materiału z całego roku. Wszystko przebiega w bardzo przyjemnej atmosferze i dużym poczuciu komfortu. Ogromnym plusem Szkoły w Chmurze są bezpłatne konsultacje. Wszyscy uczniowie mają również dostęp do konsultacji z każdego przedmiotu oraz interesujących warsztatów, których terminy znajdują się w kalendarzu. W wakacje odbywają się też zloty dla uczniów i ich rodzin. Informacje dotyczące rekrutacji do Szkoły w Chmurze oraz inne szczegółowe informacje można znaleźć na jej oficjalnej stronie: Szkoła w Chmurze (szkolawchmurze.org)

Dużo osób boi się, że po odejściu ze szkoły straci kontakt z rówieśnikami. Zwróćmy jednak uwagę na to, że po przejściu do systemu edukacji domowej uczniowie mają o wiele więcej czasu na zawieranie nowych znajomości. Chodząc na zajęcia dodatkowe oraz biorąc udział w różnych ciekawych wydarzeniach, można poznać mnóstwo dobrych znajomych i przyjaciół. Osoby, które zrezygnowały z chodzenia do szkoły, są często spokojniejsze psychicznie i bardziej otwarte na nowe znajomości, przez co szybko nawiązują ciekawe relacje. Nic nie stoi również na przeszkodzie, aby utrzymywać kontakt z osobami ze starej klasy lub szkoły. Jest naprawdę mnóstwo możliwości. Jako osoba, która odeszła od standardowego sposobu nauczania mogę ze spokojem zapewnić, że uczniowie będący na edukacji domowej nie są wycofani społecznie i mają kontakt z rówieśnikami. Sama zyskałam dużo więcej wartościowych znajomości po odejściu ze szkoły, niż w momencie gdy do niej chodziłam.

Decyzja o zmienieniu swojego sposobu nauczania poprzez przejście do systemu edukacji domowej nigdy nie jest prosta i często poddawana wielu wątpliwościom. Uważam jednak, że warto przemyśleć możliwość uczenia się alternatywnie i zmienienia swojego stylu życia na taki, który jest dopasowany tylko i wyłącznie do nas samych. Należy również pamiętać, że nie dla każdego będzie to dobra droga. Warto przemyśleć tutaj kwestię dobrej samodyscypliny oraz organizacji czasu. Myślę, że jednak są to cechy, które można z czasem wypracować. Przejście na edukację domową nie wiąże się z żadnymi kosztami. Jest również odwracalne — jeśli nauka w domu ci się nie spodoba, w każdej chwili możesz wrócić do szkoły systemowej. To co? Teraz twoja kolej!