Felietony

FelietonyWięcej Świat(ł)a

Carpe diem: Od ody do ody

W 2014 roku niespodziewanie znalazłem się w Urugwaju. Z okien restauracji El viejo y el mar (Stary człowiek i morze) w Montevideo w ciepłe majowe późne popołudnie świat wygląda inaczej. Pierwszy właściciel był podobno zaprzyjaźniony z Ernestem Hemingwayem i stąd wzięła się nazwa miejsca, położonego dokładnie u ujścia Rio de La Plata do południowego Atlantyku. Wpatruję się we wzburzone fale nieopodal i wsłuchuję się w ich szum…

W czwartkowe popołudnie maja 2024 roku siedzę w kawiarence Mała rozkosz, która powinna się właściwie nazywać Carpe diem (Chwytaj dzień). Za oknem nie ma Atlantyku, ale tętniąca życiem świętokrzyska stolica mojej małej ojczyzny. Dzień jest słoneczny, więc go chwytam: fizycznie, lirycznie i metafizycznie. Piszę Odę świętokrzyską? Raczej nie. Wszystkie ody zostały już napisane. Oda do młodości, Oda do wolności, Oda do radości… – ta ostatnia wyśpiewywana donośnie po wielekroć, po polsku oraz ukraińsku. Wojna tak blisko, lecz mimo wszystko chwytajmy dzień. Jutro musi być lepiej. Oda carpe diem.

Read More
AktualnościFelietonyWięcej Świat(ł)a

Nieznośna tymczasowość

Gdy wszystko wokół przemija niczym sen, szukamy w pamięci jakichś trwałych punktów odniesienia do przeszłości, pozwalających przetrwać to, co niespodziewanie zsyła nam los.

Nie mają oczywiście większego sensu jakiekolwiek próby użalania się nad sobą. Albowiem tak jak nie można zatrzymać czasu, nie można również uciec przed przeznaczeniem. Warto zatem ot tak, po prostu dać się ponieść owej nieznośnej fali tymczasowości, która raz po raz zaskakuje nas jakże fascynującymi zwrotami akcji w teatrze życia.

Read More
AktualnościFelietonyWięcej Świat(ł)a

EUropejskie metamorfozy. 20 lat minęło…

Spacerując po Domu Historii Europejskiej w Brukseli, pogrążyłem się w metaforach i mitach. Naturalnie od razu przypomniał mi się Owidiusz i jego mitologiczne metamorfozy, w których z chaosu, po wielu przemianach i perypetiach zawsze wyłania się w końcu jakaś spójna i szczęśliwa całość.

Porwana przez (zmienionego w dorodnego Byka) Zeusa przepiękna Europa wydaje się być wystraszona i zachwycona jednocześnie, jakby zdając sobie sprawę, iż pomimo podróży w nieznane wszystko i tak dobrze się skończy. Na Krecie. Zapytajcie przy okazji współczesnych Kreteńczyków o tajemniczą grotę, która stała się schronieniem dla Europy, uwiedzionej przez niewątpliwie zakochanego w niej po uszy Zeusa.

Z zadumy nad pogmatwanymi losami naszej Europy wytrąca mnie stwierdzenie James’a Joyce’a, który powiedział kiedyś, że “historia… to koszmar, z którego usiłuje[my] się obudzić.” Przestrzeń kulturowa, w której dane nam jest żyć, śnić, kochać i umierać, jest trudna, wieloznaczna i subiektywna.

Read More
AktualnościFelietonyKielecki Spacer Leona

Kielecki spacer Leona: Wybiegi dla psów

Od lat obserwuję psy na spacerach i wiem na pewno, że duża część z nich nie powinna na  tych wybiegach  przebywać. Trzeba zacząć od etapu projektowania. I tu pierwsza porażka: projektanci nie zawsze mają wiedzę o potrzebach psów, a ci, którzy uważają, że zamknięcie paru psów, o różnym temperamencie, o różnych potrzebach, nie znających się, na niewielkiej powierzchni jest dla nich dobre tworzą  dobry przepis na agresję. 

Każdy opiekun psa powinien sobie zadać pytanie czy takie miejsce jest odpowiednie dla jego psa. Z wybiegu nie powinny korzystać psy chore, z osłabioną odpornością, suki w cieczce, lękowe, agresywne, reaktywne, terytorialne, źle znoszące towarzystwo innych psów, mające tendencje do zastraszania.  Wszystko to oczywiście nie zamyka im drogi do korzystania z wybiegu, ale można to zrobić w momencie, kiedy plac jest pusty. Pies ma wtedy szansę zapoznania się z tym miejscem. Można odwiedzać wybieg w towarzystwie psów znanym naszemu pupilowi. Wszystko stopniowo, delikatnie.

Read More
FelietonyWięcej Świat(ł)a

Paryż i nie tylko. Po deszczu?

W Paryżu bywam raz na jakiś czas, lecz myślę o nim codziennie i zazwyczaj przy porannej kawie. Niedługo majówka, więc tym bardziej w – podobno – „najbardziej romantycznym mieście Europy” wszystko zdarzyć się może. Nad Paryżem zazwyczaj tylko sporadycznie pojawiają się ciemne chmury, nie warto więc martwić się, że zaraz znowu zacznie padać. Odruchowo, niejako na wszelki wypadek nosi się tam jednak ze sobą parasol automatyczny, co to otwiera się błyskawicznie, gdy tylko spadnie z nieba choćby kilka kropel. Parasol może być tęczowy, kolorowy: wymalowany w wielobarwne krople spodziewanych opadów. Wiadomo przecież nie od dziś, że im bardziej kolorowy parasol, tym bardziej kolorowy deszcz, tak jak im większa chmura, tym mniejszy deszcz (?). 

Tak samo jest nad Pacyfikiem, od Valparaiso w Chile po kanadyjską Victorię na Wyspie Vancouver. Nie inaczej jest nad Atlantykiem, gdyż po deszczu zawsze przychodzi słońce. Nad Zatoką Persko-Arabską deszcz pada średnio dwa-trzy dni w roku. Rzuca się wtedy wszystko i pędzi na pustynię, by najpierw tańczyć w deszczu a potem podziwiać tęczę oraz rozkwitającą nagle pustynię. Wszyscy wierzą, że skoro Allah (tak, to ten sam) zesłał deszcz, to spotyka ich oto wielkie szczęście i nawet chwilowa powódź w Dubaju z całą pewnością tego nie zmieni.

Read More
AktualnościFelietonyLiczby i Fakty

Blisko 27 mld złotych…

Na szczęście są i pozytywne informacje. W poniedziałek 15 kwietnia wpłynęło do Polski blisko 27 miliardów złotych. Przelane środki pochodzą z pierwszego wniosku o płatność z Krajowego Planu Odbudowy, złożonego 15 grudnia ubiegłego roku po 1,5 roku od akceptacji przez KE polskiego planu. To na razie tylko 10,5% środków polskiego KPO.

Plan resortu na najbliższe 2,5 miesiąca, czyli do końca czerwca zakłada finansowanie między innymi inwestycji, takich jak: program Czyste Powietrze  (ponad 1,6 mld złotych), dostęp do szybkiego Internetu (ponad 720 miliony złotych), wsparcie małych i średnich przedsiębiorstw w rolnictwie (ponad 250 milionów złotych), nowe miejsca w żłobkach (ponad 200 milionów złotych).

Teraz ministerstwo pracuje nad tak zwaną drugą rewizją założonych zadań z KPO, którą do końca miesiąca złoży do KE. Według ministerstwa następne dwa wnioski złożone zostaną na początku września, a kolejne dwa w grudniu. Minister Funduszy i Polityki Regionalnej przypomina, ze Polska ma otrzymać z KPO 59,8 miliardów euro, w tym 25,27 mld euro w postaci dotacji i 34,54 mld euro w formie preferencyjnych pożyczek.

Read More
AktualnościFelietonyWięcej Świat(ł)a

Primaaprilisowy śmigus-dyngus

W tym roku prima aprilis i śmigus-dyngus wypadły w tym samym dniu.

Dawniej mówiło się „oby do wiosny” i chyba mamy wreszcie wiosnę, ale to niestety dopiero kwiecień-plecień. Wszystko się zatem przeplata: wojna i pokój, rozpacz i nadzieja, smutek i radość. Tak wielobarwnie wygląda przednówkowa codzienność na pograniczu centrum i peryferii świata tego, gdzie wśród zmieniających się pór roku wszystko jest prowizoryczne i nic na serio?

W każdym z nas coś woła, historia smutna lub wesoła. Mamyż w sobie coś z chochoła? Sednem do zrozumienia duszy polskiej są ciągle zaklęte w kadrze widma i zjawy „Wesela” Stanisława Wyspiańskiego. Nadal kluczową pozostaje słynna kwestia „Co tam, panie, w polityce? Ano Chińcyki trzymają się mocno!?”

Chociaż nie do końca wiadomo, gdzie te „Chiny” leżą (na pewno daleko), najważniejsze, że chłop potęgą jest i basta!  Nie szkodzi, że mu słoma z butów wyłazi, wszak na weselu bez butów być nie przystoi. Co tam Chiny, dla nas Polska to jest wielka rzecz! Nie szkodzi, że skrzeczy w niej pospolitość.

Read More
AktualnościFelietonyLiczby i Fakty

Około 43 mld złotych…

Mimo to kobiety z uśmiechem przyjmowały życzenia z okazji Święta Kobiet, wierząc, że może kiedyś ta różnica się zmniejszy. Ostatnie badania wykazały, że udział Polek na najwyższych stanowiskach w firmach zwiększa się powoli, ale jednak widać poprawę. Polska awansowała z ósmego na szóste miejsce. Wzrósł wskaźnik zatrudnienia kobiet, zmniejszyła się także luka płacowa w stosunku do średniej europejskiej, która jest niemal trzykrotnie większa niż w Polsce.  Politycy powinni pamiętać, że kobiety stanowią 52% ogółu ludności naszego kraju.

A w Ukrainie już 746 dzień wojny. Po ostatnich stratach wojsko ukraińskie chce ustabilizować linię frontu i przygotować się do kontrataków. Ukraińcy wzmacniają obszar wokół straconej Awdijiwki. Budują fortyfikacje na kierunkach zaporowskim i sumskim. Według wojskowych analityków wojna może jeszcze potrwać dwa lata, wielu z nich także ostrzega, że przełom może być już latem. Niestety, wygląda na to, że będzie korzystny dla Rosjan. Oby nie.

Read More
FelietonyKielecki Spacer Leona

Kielecki spacer Leona

Leon chodzi na spacery w różne miejsca. Jego spacery są długie i to są JEGO spacery, nie moje. Nigdy nie jest ciągnięty na smyczy, ma pełną swobodę wąchania i zostawiania swoich zapachów. Stosownie do miejsca i czasu jest ubrany w inne rzeczy. I tak, kiedy idziemy na dłuższy poranny spacer, Leon nosi kaganiec. Docieramy do miejsc, gdzie rzadko spotykamy ludzi i wtedy możemy sobie pozwolić na bieganie bez smyczy, ale w kagańcu. Leon ma tzw. kaganiec fizjologiczny, polecany przez behawiorystów, w którym pies może bez problemu swobodnie oddychać, a także pić wodę z miski. To bardzo ważne, ponieważ pies nie poci się – pies oddaje pot przez poduszki łap, a za pomocą dyszenia reguluje temperaturę swojego ciała.

Read More
AktualnościFelietonyLiczby i Fakty

137 mld euro, czyli około 600 mld złotych…

Ostatnie badania wykazały, że 47% naszych rodaków bardziej optymistycznie podchodzi do codziennych problemów (o 12% więcej niż w grudniu 2023 roku). O optymistycznym „wczesnowiosennym” nastawieniu świadczy także fakt, że w tym roku Walentynki świętowało prawie 44% badanych, a single płci obojga znalazły szczęście w kupionych sobie prezentach (54%). Jednocześnie w dalszy ciągu boimy się problemów ze zdrowiem, bezpieczeństwem i inflacją.  A ta – jak wynika ze wstępnych danych GUS – spada w styczniu i wynosi 3,9%. Jeśli dane ostatecznie się potwierdzą, będzie to najniższy poziom wzrostu cen od kwietnia 2021 roku, kiedy to inflacja wynosiła 4,3%. Niestety, jak twierdzą analitycy, od kwietnia inflacja znowu wzrośnie.

Read More